Poprostu się załamałam! Miała już być wiosna. A co jest????? Znowu jest zimno:( No i  mi smutno!!!! Ja chcę już wiosny. Ale tak pozatym, że jest zimno i źle to nawet spox.... W szkole było fajnie zwłaszcza, że mieliśmy tylko 4 lekcje, a potem były rekolekcje. Na, które oczywiście nie poszłam. Naprawdę miałam najszczersze chęci, żeby na nie iść, ale poprostu nie mogłam. Pzatym z naszej klasy poszło praktycznie z 7 osóbek. Same kujonki! A ja z Domi posżłyśmy sobie połazić po mieście . I tak zawędrowałyśmydo galerii, empiku i tak dalej............. A i jeszcze mieliśmy mieć dzisiaj klasówkę z matmy , której "niestety" nie było bo nie było naszego psorka od matmy. I nie będzie go do końca tygodnia. Przykre to bardzo :(  I dzięki temu idę w czwarteczek na drugą lekcję :)  Też w czwartek mam spotkanie w Janie III Sobieskim o 18.00.  Tyle tych spotkań i tyle nauki, że już normalnie nie wyrabiam. Co oni uważają, że my nie mamy swojego własnego zycia tylko będziemy się kuć dniami i nocami.????? To się mylą Musimy się przecież przygotowywać do egzaminu , a oni ciągle robią jakieś klasówki nie mówiąc już o pytaniu i niezapowiedzianych kartkóweczkach. Ach ciężkie jest zycie ucznia!!! Zwłaszcza 3 klasy gimnazjum! Ale dobra nie będe narzekała, bo wiem, że w LO jest jeszcze gorzej . No dobra to chyba będzie na tyle. Kończę już. I prosze wpiszcie mi jakieś komentarzyki!!!